Babska ciekawość
Data dodania: 2011-01-07
Byłam dzisiaj u fryzjera więc wiedziona moją babską ciekawością nadrobiłam te prawie 15 km i dojechalam na działeczkę. No, może nie całkiem na działeczkę, bo droga oblodzona, ale zostawiłam auto na parkingu 50 m dalej (a raczej bliżej) i ślizgiem dotarłam na budowę. A tam... tadam!: